Moja przygoda z filcem zaczęła się w 2010 roku, eksperymentowałam z różnymi rodzajami wełny i .... kwiatkami. Potem zrobiłam swój pierwszy szal a potem poszłam na kurs do profesjonalistki -Doroty. Myślę, że łatwiej byłoby w kolejności odwrotnej, ale cóż ..... Filcowanie jest odskocznią od codzienności.

niedziela, 4 stycznia 2015

Styczeń -w czerwieniach

Kilka prac w niezwykle energetycznym kolorze- czerwonym, taki będzie mój styczeń: ciepły, konkretny i ciepły jak otulająca jest czerwień.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz